Pojawia się w narzędziu do śledzenia pozycji, ale nie w wyszukiwaniu ręcznym? Dlatego.

Opublikowany: 2021-09-16

Napisałeś nowy post na blogu, a Twój moduł do śledzenia rankingu jest w pełni skonfigurowany z docelowymi słowami kluczowymi. Podekscytowany siedzisz i czekasz, zostawiając przyszłość swojej witryny na łasce Google.

Mija kilka dni i coś zauważasz. Twoje narzędzie do śledzenia pozycji pokazuje, że liczby się zmieniają. Mimo że Twoja strona jest wciąż dość daleko od pierwszej strony Google, to dopiero początek. Jesteś ekstatyczny. „Wreszcie działa!” mówisz do siebie.

Będąc tak ciekawym jak Ty, postanawiasz ręcznie wyszukać i zobaczyć swój wynik w Google. W końcu czyż może być większa duma niż widok efektu swoich wysiłków!

Ale coś jest nie tak. Przewijasz strony 7, 8, 9… Ale nigdzie nie widać Twojej witryny! „Co?!”, mówisz zdezorientowana trwającą czarną magią.

Jak więc Twój moduł do śledzenia rankingów, po prostu jakiś program, był w stanie znaleźć Twoje rankingi – a Ty nie? Czy może kłamać? Ale to nie może być możliwe – zauważył nawet stronę, na której się znajdujesz!

Mając do czynienia z tym osobiście, postanowiłem wyjaśnić 4 główne powody , dla których widzisz swoje rankingi w swoim narzędziu do śledzenia pozycji, ale nie podczas ręcznego wyszukiwania w Google.

Wraz z tym podzielę się również 2 niezawodnymi metodami sprawdzania, czy i jak Twoje strony są indeksowane przez Google.

I na koniec przygotowałem 5 kroków, które możesz wykonać już dziś, aby Twoja witryna faktycznie wyświetlała się podczas ręcznego wyszukiwania.

Nie przedłużając, oto one.

SPIS TREŚCI pokaż
1 4 powody, dla których warto wyświetlać się w narzędziu do śledzenia pozycji, ale nie w wyszukiwaniu ręcznym
1.1 Powód 1. Google wciąż dostosowuje Twoje rankingi
1.2 Powód 2. Google obecnie testuje Twoje rankingi
1.3 Powód 3. Próbujesz zająć miejsce w innym kraju
1.4 Powód 4. To po prostu błąd indeksowania w Google
2 Jak sprawdzić i potwierdzić, że Twoja witryna jest w Google
2.1 Metoda nr 1 – użycie określonego zapytania w Google
2.2 Metoda nr 2 – Sprawdzanie „Zasięgu” w Search Console
3 5 konkretnych kroków prowadzących do pojawienia się w ręcznym wyszukiwaniu Google
3.1 1. Daj mu trochę czasu
3.2 2. Utwórz linki wewnętrzne
3.3 3. Zdobądź kilka linków zwrotnych
3.4 4. Utwórz i prześlij mapę witryny
3.5 5. Dodaj znaczniki schematu dla odpowiednich stron

4 powody, dla których warto wyświetlać się w narzędziu do śledzenia pozycji, ale nie w wyszukiwaniu ręcznym

Obserwując postępy w indeksowaniu zarówno małych, jak i dużych witryn, do tej pory udało mi się znaleźć 4 konkretne powody, dla których niektóre strony mogą mieć takie problemy. Oni są:

  • Google wciąż dostosowuje rankingi wycieczek
  • Google obecnie testuje, gdzie powinieneś się pozycjonować
  • Próbujesz zająć miejsce w innym kraju
  • To po prostu błąd indeksowania w Google

Teraz wyjaśnijmy szczegółowo każdy z nich.

Powód 1. Google wciąż dostosowuje Twoje rankingi

Gdy Google indeksuje nową stronę, potrzebuje trochę czasu, aby się dostosować. Gdy Googlebot odwiedza Twoją stronę i tworzy jej kopię na serwerze Google, Google potrzebuje trochę czasu, aby zsynchronizować te dane na wszystkich serwerach. Biorąc pod uwagę, że prawdopodobnie nie jesteś jedyną osobą, która ostatnio napisała coś na ten temat, Google musi to zrobić ze wszystkimi Twoimi witrynami łącznie.

Z tego powodu, gdy narzędzie do śledzenia rang sprawdzało twoje rangi, mogło po prostu trafić na serwer, który już miał te informacje. Tymczasem Twoje wyszukiwanie może doprowadzić Cię do serwera, który jeszcze tego nie zrobił. Innymi słowy, może to być po prostu „szczęście w losowaniu”.

Powód 2. Google obecnie testuje Twoje rankingi

Alternatywnie, opierając się na powyższym punkcie, Google mogło już dołączyć swój indeks do Twojej witryny – ale tym razem może już testować Twoją stronę w wynikach. Na przykład ze względu na ogromne ilości danych, którymi dysponują, możliwe, że wiedzą, które zapytania są najczęściej wyszukiwane w poszczególnych częściach kraju lub na obszarze, w którym się znajdujesz. Dlatego może się zdarzyć, że ten wynik jest testowany tylko w w tym regionie, a nie w całym Internecie. A jeśli zdarzy ci się być gdzie indziej – lub znowu pechowo, możesz nie zobaczyć swojego wyniku.

Powód 3. Próbujesz zająć miejsce w innym kraju

Następnie istnieje szansa, że ​​próbujesz zająć miejsce w innym kraju lub miejscu, w którym się znajdujesz. Ten punkt opiera się na poprzednim – jeśli nie znajdujesz się w miejscu, o które próbujesz się pozycjonować, Google po prostu pokaże Ci wyniki, które pasują do Twojej lokalizacji (i danych, które mają o Tobie), a nie prawdziwe wyniki dla lokalizacji docelowej.

Powód 4. To po prostu błąd indeksowania w Google

Na koniec nie możemy pominąć faktu, że Google prowadzi niezwykle dużą operację – a na taką skalę błędy mogą się zdarzyć dość łatwo. W końcu dosłownie pobierają każdą stronę internetową, którą znajdą w Internecie. To dużo informacji! W trakcie tego procesu niektóre rzeczy się popsują, co może wpłynąć na to, jak widzisz rankingi. Może to być pojedyncza instancja – znowu po prostu pech. Mogą też być tymczasowe – coś, co wpływa na wyniki wyszukiwania w ciągu kilku dni. Czasami Google tymczasowo usuwa adresy URL, co może zająć kilka dni.

Ponieważ takie rzeczy zdarzają się cały czas (przynajmniej częściej, niż mogłoby się wydawać) i mogą powodować niepotrzebne zamieszanie, przyjrzyjmy się, jak możesz mieć prawie 100% pewność, że Twoja witryna jest wyświetlana w Google.

Jak sprawdzić i potwierdzić, że Twoja witryna jest w Google

To rozwiązanie nie jest niezawodne z tych samych powodów, które wymieniliśmy powyżej. Może jednak dać całkiem dobry wgląd w to, czy Twoja witryna jest zaindeksowana – co jest czymś, co powinieneś poprawnie zobaczyć przez większość czasu po tym, jak Google powiedział, że jest zaindeksowany.

Metoda nr 1 – użycie określonego zapytania w Google

Najłatwiejszym sposobem sprawdzenia, czy dana strona w Twojej witrynie jest indeksowana, jest użycie zapytania bezpośrednio w Google. Wyszukiwane zapytanie to: „site:”, po którym następuje adres URL Twojej strony.

Na przykład, gdy chcę sprawdzić, czy ten post na blogu zostanie zindeksowany, po prostu wchodzę na Google.com i wpisuję:

strona: https://morningscore.io/showing-rank-tracker-not-manual-search/

Podobnie po prostu zastąp zapytanie po „site:” konkretną stroną. A jeśli uruchomisz to zapytanie dla swojej domeny głównej (np. „site:https://morningscore.io/”), zobaczysz wszystkie swoje strony, które Google zaindeksował i dodał do swojego indeksu.

Metoda nr 2 – Sprawdzanie „Zasięgu” w Search Console

Następną wskazówką jest użycie Google Search Console. Jest to bardzo potężne narzędzie, które pokazuje, kiedy i jak Google skanuje Twoją witrynę oraz czy Twoje strony znajdują się w ich indeksie. Na przykład możesz łatwo wpisać adres URL w pasku wyszukiwania i natychmiast sprawdzić, czy znajduje się on w indeksie Google.

Jeśli już widzisz swoje pozycje w swoim narzędziu do śledzenia pozycji, strona jest zaindeksowana i wyświetli się jako „URL znajduje się w Google”.

checking the coverage tab to ensure page is indexed

Jak widać również na powyższym obrazku, kliknięcie karty „Zasięg” ujawni wspaniałe informacje o tym, kiedy Google ostatnio indeksowało Twoją stronę.

5 konkretnych kroków do pojawienia się w ręcznym wyszukiwaniu Google

Teraz indeksowanie i wyświetlanie w Google nie jest nauką ścisłą. Nikt nie może powiedzieć z całą pewnością, dlaczego rzeczy dzieją się tak, jak się dzieją (no, z wyjątkiem samego Google).

Z tego powodu technicznie nie ma jednego sposobu, aby Twoja witryna pojawiła się w Google. Istnieją jednak pewne kroki, które możesz podjąć, aby zmaksymalizować swoje szanse na polecanie witryny. Wszystkie są raczej proste i nie powinny zająć Ci dużo czasu i zasobów.

1. Daj mu trochę czasu

Teraz najlepszą radą, jaką mogę ci dać, jest dać mu trochę czasu. W przypadku nowych stron zwykle nie musisz mieć obsesji na punkcie swoich rankingów – po prostu dlatego, że minie trochę czasu, zanim osiągną swój potencjał.

To bardzo „pasywna” wskazówka – i nie ma tu wiele do roboty poza dalszym ulepszaniem innych części witryny.

Ale z drugiej strony wiem, że to może nie być dla ciebie wystarczająco dobre. Oto kilka bardziej proaktywnych rzeczy, które możesz zrobić, aby Twoja witryna była wyświetlana.

2. Utwórz linki wewnętrzne

Im łatwiej jest znaleźć stronę docelową ze strony głównej, tym łatwiej Google ją znajdzie i zaindeksuje. Co więcej, tym silniejsza jest ta strona ze względu na autorytet, jaki uzyskuje z Twojej strony głównej. I wreszcie, tekst zakotwiczenia, który jest tekstem użytym w twoim linku, również pomaga Google.

Z tego powodu możesz potencjalnie przyspieszyć proces indeksowania i rankingu, dodając wewnętrzne linki do ważnych słów dla tego artykułu gdzieś blisko strony głównej.

Przykład:

Powiedz, że jesteś piekarzem. Masz stronę główną, na której wymieniasz różne kategorie produktów, które produkujesz – np. torty weselne, torty urodzinowe, ciasteczka, torty na zamówienie itp.

Niedawno napisałeś post o „inspiracji tortem weselnym”. Teraz, gdy ten post jest doskonale widoczny na Twoim blogu, możesz również dodać wewnętrzny link na swojej stronie /torty-weselne/. Byłby to naprawdę świetny pomysł zarówno dla Google, jak i dla użytkownika końcowego.

3. Zdobądź kilka linków zwrotnych

Podobnie do sposobu, w jaki linki wewnętrzne przekazują wartość na stronach w Twojej witrynie, potrzebujesz również linków z innych źródeł, aby zbudować tę wartość. Linki zwrotne działają bardzo podobnie do linków wewnętrznych – ale tutaj musisz być trochę ostrożny. Upewnij się, że linki są autorytatywne i trafne – a nie byle jakie. Na koniec upewnij się, że tekst zakotwiczenia, z którego łączysz, nie jest zbyt powtarzalny i nie używa regularnie docelowego słowa kluczowego, ponieważ jest to coś, co monitoruje Google – i może to spowodować ukaranie.

Przykład:

Wróćmy do naszego przykładu z piekarzem. Jeśli jesteś taką lokalną firmą, może być całkiem łatwo uzyskać kilka początkowych linków zwrotnych, aby powiedzieć Google, że Twoja witryna żyje i powinna to sprawdzić. Zwykle zalecam zarejestrowanie Twojej firmy w odpowiednich lokalnych katalogach i agregatorach (takich jak Better Business Bureau) – ponieważ w ten sposób możesz potencjalnie pozyskać z tego również niektórych klientów.

4. Utwórz i prześlij mapę witryny

Następna wskazówka, jaką mam dla Ciebie, to utworzenie dokumentu, który znacznie ułatwi Google znajdowanie Twoich stron. Mianowicie mówimy o pliku sitemap.xml.

W przypadku większości witryn WordPress zdecydowanie zalecam korzystanie z wtyczki, takiej jak Yoast SEO, aby sobie z tym poradzić, chociaż możesz mieć domyślnie utworzoną wtyczkę z hosta internetowego (którą można znaleźć, przechodząc do„yoursite.com/sitemap.xml”).

Osobiście nie podoba mi się mapa witryny, którą WordPress wydobywa z pudełka, ponieważ nie jest tak ustrukturyzowana i dobrze zorganizowana, jak ta, którą tworzy dla ciebie Yoast. Ponadto domyślna mapa witryny WP może zawierać strony, których niekoniecznie chcesz – a Yoast bardzo ułatwia kontrolowanie tego procesu.

Gdy mapa witryny jest gotowa, po prostu przejdź do karty „Mapy witryn” w Google Search Console, wprowadź adres URL mapy witryny i kliknij „Prześlij”.

checking if your sitemaps are submitted and indexed

W ten sposób możesz również zobaczyć aktywność Googlebota w Twojej witrynie oraz tempo odkrywania nowych stron lub aktualizowania istniejących.

5. Dodaj znaczniki schematu dla odpowiednich stron

Ostatnią radą, jaką mam dla Ciebie w tej kwestii, jest umieszczanie znaczników schematu na utworzonych stronach (ostatecznie na każdej stronie, na której jest to istotne). W ten sposób dostarczasz Google jeszcze więcej metadanych na temat tego, o czym jest Twoja strona, kto ją stworzył itp. – co ostatecznie jest sygnałem zaufania dla Google i pozwala lepiej ocenić Twoją witrynę.

Ponieważ schemat ma specyficzną strukturę, której musisz przestrzegać, aby działał, podzielę się dokładnie tym, jak to robię. Najłatwiejszym sposobem dodania schematu jest użycie tego niesamowitego generatora schematów i prostego notatnika tekstowego.