Privacy Sandbox na Androida i Singular: jak to wszystko będzie działać (część 1)

Opublikowany: 2023-05-23

Jak psujesz więcej, jednocześnie będąc mniej uciążliwym? Kiedy niedawno zorganizowaliśmy seminarium internetowe na temat Privacy Sandbox na Androida, Sergio Serra z InMobi powiedział, że chociaż Privacy Sandbox psuje się bardziej niż SKAdNetwork, będzie mniej uciążliwy.

Jasne, może to zabrzmieć nielogicznie, ale część tego powodu można znaleźć w czacie, który niedawno odbyłem z dwoma architektami oprogramowania w Singular w podcaście Growth Masterminds.

Piaskownica prywatności psuje więcej

Zasadniczo Piaskownica Prywatności będzie bardziej przełomowa w branży, ponieważ w pewnym sensie jest to kompleksowy pakiet reklamowy z możliwością kierowania, atrybucji i pomiaru oraz retargetowania. To widok 360 stopni od reklamodawcy, który chce umieścić reklamę (interfejs API tematów), do możliwości zmierzenia skuteczności tej reklamy w tym, co robią ludzie po jej obejrzeniu (interfejs API raportowania atrybucji), do tworzenia grup odbiorców i retargetowania byli klienci, użytkownicy lub gracze (API chronionych odbiorców, wcześniej znany jako Fledge).

Dla kontrastu, SKAdNetwork firmy Apple nie ma mechanizmu kierowania, nie ma pojęcia odbiorców ani możliwości ponownego kierowania: to ramy prywatności dla technologii reklamowej, a nie ramy reklamowe dla prywatności.

Naturalnie, Privacy Sandbox jest bardziej skomplikowany. Tworzy nowe rozwiązania dla większej liczby części ekosystemu reklamowego i właśnie dlatego zamierza złamać więcej istniejących technologii.

„Integracja z Android Privacy Sandbox jest bardziej skomplikowana niż integracja z SKAdNetwork” — mówi Ron Shub, architekt oprogramowania Singular.

„To naprawdę złożone rozwiązanie do pomiaru marketingu i wydajności” — zgadza się główny architekt oprogramowania Singular, Yuval Carmel.

Ale Privacy Sandbox jest również mniej uciążliwy

Ale to nie cała historia. Jest też mniej uciążliwy.

Jest ku temu bardzo prosty powód: firmy adtech opracują technologię do zarządzania wszystkimi aspektami targetowania, odbiorców i pomiarów, które łamie Privacy Sandbox. A marketerzy będą mogli korzystać z tych rozwiązań prawie tak samo, jak z istniejących rozwiązań.

Oczywiście z kilkoma zastrzeżeniami.

„Oczywiście na szczęście dla naszych klientów planujemy być tam dla nich i zająć się dźwiganiem ciężarów”, mówi Yuval Carmel. „Poprowadzimy ich całkiem sporo”.

Oczywiście nie chodzi tylko o Singular.

Sieci reklamowe, platformy po stronie popytu, giełdy i platformy po stronie podaży budują możliwości kierowania i odbiorców w oparciu o interfejs API tematów i interfejs API chronionych odbiorców, a także wszystkie inne kryteria kierowania i ponownego kierowania chroniące prywatność, z których mogą nadal korzystać po ostatecznym wycofaniu identyfikatora reklamy Google (GAID). Obejmuje to kontekst, czas, rodzaj dostawy, przybliżoną lokalizację i dziesiątki innych czynników, które dostawcy DSP i inni dostawcy rozwiązań adtech wykorzystują do ruchu mobilnego bez identyfikatorów.

Plan i nadzieja – które zostaną potwierdzone przez rzeczywiste doświadczenia, gdy Google w końcu włączy Privacy Sandbox na dużą skalę – polegają na tym, że marketerzy będą mogli wykonywać swoją pracę, a ekosystem adtech będzie zarządzał wszystkim innym.

Oczywiście zobaczymy, jak dobrze to pójdzie, ale wydaje się, że większość w ekosystemie mobilnego marketingu wydajnościowego uważa, że ​​czas i przygotowania, które Google inwestuje w Privacy Sandbox, spowodują znacznie mniejszą degradację sygnału marketingowego niż widzieliśmy na iOS z wprowadzeniem SKAN 3.

Strona odsyłająca Google

Jeden wielki pomocnik w tym zakresie: strona odsyłająca Google

Podobnie jak w sieci, gdzie witryna otrzymuje odsyłacz, gdy potencjalny klient kliknie link informujący witrynę, skąd ten użytkownik pochodzi, odsyłacz Google w instalacjach aplikacji mobilnej zapewnia wgląd w miejsce kliknięcia reklamy, zapewniając bezpośrednie połączenie rozwiązanie do pomiaru ostatniego kliknięcia dla reklamodawców.

(Uwaga: w czasie naszej rozmowy nie było to w 100% jasne, jak można zauważyć w transkrypcji wideo lub podcastu poniżej, ale teraz jest).

„Serwis odsyłający do instalacji w Google Play… to prawdopodobnie najlepszy i najdokładniejszy mechanizm przypisywania i dopasowywania kliknięć reklam do instalacji aplikacji na urządzeniach z Androidem” – mówi Yuval Carmel. „Tak długo, jak to jest dostępne… większość atrybucji marketingowych, a także nasza atrybucja, będzie działać z tym niezawodnym i solidnym rozwiązaniem. To najlepsze rozwiązanie. Zasadniczo możesz przekazywać rzeczy do sklepu Google Play i otrzymujesz to jako intencję od nich w MMP SDK, w naszym SDK. Dzięki temu działa najlepiej i można w ten sposób niezawodnie przypisywać użytkowników”.

Dane osób odsyłających mają kluczowe znaczenie, ale nie są to jedyne dane, które marketerzy będą uzyskiwać z Privacy Sandbox.

Interfejs API raportowania atrybucji w piaskownicy prywatności

Interfejs API raportowania atrybucji w Privacy Sandbox na Androida obsługuje 2 rodzaje raportów:

  1. Dane na poziomie zdarzenia
    1. Bardzo szczegółowe zestawienia górnej części lejka
    2. Bardzo ograniczone dane z dolnej części ścieżki
  2. Dane zagregowane
    1. Wybrane zestawienia górnych lejków
    2. Bardziej szczegółowe dane z dolnej części ścieżki

(Więcej informacji na temat tych raportów można znaleźć w zestawieniu interfejsu API atrybucji autorstwa Singular CEO Gadi Eliashiv).

Dane na poziomie zdarzenia dotyczące konwersji lub zaangażowania są szczegółowe, ale bardzo ograniczone: 1 bit dla atrybucji po wyświetleniu i 3 bity danych dla atrybucji po kliknięciu. Jeden bit prawie powie ci, czy zdarzenie miało miejsce, czy nie: ktoś się zarejestrował lub nie, ktoś kupił lub nie. Większe wyzwanie: musisz wybrać jedno wydarzenie, na którym najbardziej Ci zależy i nie uzyskasz danych o niczym innym.

Z drugiej strony, spostrzeżenia dotyczące górnej ścieżki na podstawie danych na poziomie zdarzenia są bardzo szczegółowe.

W przypadku danych zagregowanych sytuacja jest prawie odwrotna, gdzie otrzymujesz tylko kilka podziałów górnej części ścieżki, ale otrzymujesz bardziej szczegółowe dane o konwersjach. Ponieważ dane są agregowane — i dodaje się szum — prywatność jest zachowana.

Każdy będzie miał swoje miejsce.

„Raporty na poziomie zdarzeń są dobre do optymalizacji; raporty agregowane bardzo dobrze nadają się do raportowania w celu pomiaru wydajności kampanii” — mówi Shub. „I dlatego tutaj, w Singular, naprawdę się na tym skupiamy, ponieważ zapewni to najdokładniejsze dane przy mniejszym hałasie i znacznie większej elastyczności”.

Jak więc działa przepływ w Privacy Sandbox?

Na bardzo uproszczonym poziomie, oto jak wygląda rzeczywisty scenariusz w Privacy Sandbox dla Androida:

  1. Użytkownik klika reklamę
  2. Sieć reklamowa rejestruje to, co Google nazywa źródłem tego kliknięcia, które koduje pewne dane dotyczące miejsca kliknięcia, kampanii, z której pochodzi reklama, informacji o kreacji i innych.
  3. Użytkownik instaluje aplikację
  4. Wydawca aplikacji rejestruje zdarzenia konwersji, które Google nazywa wyzwalaczami .
  5. Harmonogram zadań działa na urządzeniu użytkownika w Privacy Sandbox, tworząc zaszyfrowane dane dotyczące tych wyzwalaczy.
  6. Gdy wydawca aplikacji uzna, że ​​ma wystarczającą ilość danych, zaszyfrowane dane trafiają do usługi agregacji atrybucji.
  7. Usługi agregacji atrybucji odszyfrowują dane, podsumowują je w raporcie i dodają szum.
  8. Marketer otrzymuje raport podsumowujący i musi rozszyfrować wymiary, które zostały zakodowane podczas rejestracji źródeł i wyzwalaczy.

Wszystko to brzmi bardzo skomplikowanie i prawdopodobnie dlatego, że takie jest. Ale dobrą wiadomością jest to, że Singular — i inni dostawcy adtech — wykonują ciężkie zadania.

„Zrobimy wszystko dla menedżerów UA”, mówi Shub. „Nie muszą nawet wiedzieć wszystkiego, co dzieje się pod maską. Jestem pewien, że chcą wiedzieć, jak bardzo jesteśmy pewni danych, ale cała ta infrastruktura jest czymś, co będziemy wspierać razem z sieciami reklamowymi. A naszym zadaniem jest przygotowanie tej infrastruktury”.

Jest oczywiście więcej, w tym szczegółowe informacje na temat danych, które otrzymujesz z powrotem i sposobu ich wykorzystania oraz tego, co należy skonfigurować w źródłach i wyzwalaczach.

To wszystko będzie musiało poczekać na drugą część naszego wywiadu z Yuvalem Carmelem i Ronem Shubem, która pojawi się wkrótce.

Subskrybuj Growth Masterminds

Subskrybuj nasz kanał YouTube jednym kliknięciem.

Lub wybierz swoją ulubioną platformę podcastów audio na stronie głównej podcastów.

I… pełna transkrypcja: Singular i Privacy Sandbox na Androida

Uwaga: jest to generowane przez sztuczną inteligencję i lekko edytowane. Może zawierać błędy. W razie wątpliwości sprawdź rzeczywisty dźwięk lub obraz.

Johna Koetsiera

Piaskownica prywatności na Androida już wkrótce i nadszedł czas, aby objąć ssanie.

Witamy w Growth Masterminds. Nazywam się John Koetsier. Podoba mi się sformułowanie „obejmij ssanie” . Często powtarzam to moim dzieciom, kiedy robią coś trudnego. To coś, co mówię sobie, kiedy robię coś trudnego, ale wartościowego. Chodzi o pochylanie się nad trudnymi rzeczami, aby w końcu ułatwić.

Widzieliśmy, jak dzieje się to na iOS z marketerami ATT i SKAN, którzy pochylili się i pojęli to, stając się w tym lepsi. Lepiej im to wychodziło i osiągali lepsze wyniki. Prawdopodobnie to samo stanie się z Privacy Sandbox i Androidem. Nie będzie to łatwe, ale się wydarzy. Nadchodzi. GAID odchodzi i warto się pochylić. Aby zacząć obejmować skarpetkę, rozmawiamy dzisiaj z dwiema osobami.

Ron Chubb jest architektem oprogramowania w Singular, a Yuval Carmel jest głównym architektem w Singular. Witaj Ron, witaj Yuval.

Ron Shub

Hej, wspaniale tu być.

Yuval Carmel

Hej.

Johna Koetsiera

Niesamowite, super napompowane, że cię mam. Hej, po raz pierwszy zagłębiamy się w Piaskownicę Prywatności w Growth Masterminds. Dużo o tym rozmawialiśmy na blogu. Zrobimy też więcej w tej sprawie. Ale jak wszyscy wiedzą, Privacy Sandbox to próba Google, aby zrobić trzy rzeczy, prawda?

Wyświetlaj trafne treści i reklamy, mierz skuteczność reklam i ograniczaj śledzenie.

Yuval, może nas tu wykopiesz. Jakie jest Twoje ogólne wrażenie na temat Privacy Sandbox na Androida?

Yuval Carmel

Więc tak, John, myślę, że Google inwestuje dużo czasu w inżynierię tego rozwiązania. Sporo tego widać. Tworzą rozwiązanie zorientowane na prywatność, które będzie wymagało od marketerów UA prawidłowego zdefiniowania z wyprzedzeniem, co chcą śledzić iw jakiej moralności.

Tak więc rozwiązanie zasadniczo przenosi logikę atrybucji na urządzenie. Jakbyśmy się wprowadzali, żeby popracować nad samym klientem.

A potem zasadniczo wymaga bardziej złożonego zarządzania wyzwalaczami i konwersjami, które chcesz śledzić. Tak więc dane marketingowe nie będą już dostępne z dołączonymi do nich danymi osobowymi, do których jesteśmy przyzwyczajeni, jak dane na poziomie użytkownika. Sprawy będą trochę inne i prawdopodobnie raportowanie i podobnie jak raportowanie danych będzie bardziej zagregowane. Zobaczymy więcej zagregowanych raportów, ludzi korzystających z bardziej zagregowanych danych i mniej polegających na danych na poziomie użytkownika.

Tak więc pomysł polega oczywiście na tym, że trudno byłoby śledzić zachowanie pojedynczych użytkowników i korzystanie z określonych aplikacji. Należy wspomnieć, że zespół piaskownicy w Google ściśle współpracuje z nami i innymi partnerami, aby upewnić się, że rozwiązanie jest dobrze przeanalizowane i przetestowane, a także dobrze zaprojektowane, co jest całkiem fajne. I to jest świetne podejście.

Jeśli weźmiesz coś przeciwnego, wspomniałeś o objęciu ssania. Więc obejmij ssanie jest jak termin wojskowy, prawda? A ponieważ trzeba, nie ma innego wyjścia. Musisz przytulić się do ssania. A przy poprzednich zmianach w krajobrazie prywatności w innych firmach naprawdę musiałeś zaakceptować ssanie. Nie mogłaś nic zrobić, nie mogłaś z nikim rozmawiać. Tam nie było stosunków pracy.

I tutaj zasadniczo widzimy, jak Google współpracuje z partnerami i stara się upewnić, że PSA będzie łatwiejsze do przyjęcia. powiedzmy to.

Johna Koetsiera

Kochaj, kochaj, kochaj. Ron, jeśli spojrzysz na Privacy Sandbox i spojrzysz na SKAN na iOS, porównaj je dla nas.

Ron Shub

Więc tak, Google próbuje rozwiązać ten sam problem, prawda? I opracowując rozwiązanie zwiększające prywatność, które ogranicza śledzenie na poziomie użytkownika. Mogę jednak powiedzieć, że na przykład podejście SKAdNetwork i Android Privacy Sandbox jest bardzo różne.

Po pierwsze, biorąc ATT i podsumowując, ATT to Przejrzystość śledzenia aplikacji wprowadzona po raz pierwszy w iOS 14.5, zmiana zachowania z rezygnacji na włączenie. Więc kiedy instalujesz aplikację, pojawia się wyskakujące okienko i musisz powiedzieć jeśli zezwolisz na śledzenie. A potem większość ludzi mówi nie. A potem nie masz nas ani MMP, oni nie mają już IDFA. Identyfikator IDFA jest resetowany, co znacznie utrudnia śledzenie danych marketingowych.

Podejście Google jest więc nieco inne. Mówią, że najpierw chcemy mieć alternatywę. Chcemy mieć Piaskownicę Prywatności i API. Być może dopiero później porozmawiamy o wycofaniu identyfikatora reklamowego Google. Uważamy więc, że identyfikator reklamowy Google na razie pozostanie i nie ma planów jego [natychmiastowego] wycofania.

A kiedy go zdeprecjonują, poinformują o tym wcześniej. A kiedy mówimy o SKAdNetwork w porównaniu z atrybucją Google, czyli interfejsem API raportowania atrybucji, to znowu obaj próbują rozwiązać ten sam problem. Ale podejścia są znowu bardzo, bardzo różne. Tak więc kilka zwiastunów, jeśli chodzi o dokumentację, Google dostarcza mnóstwo dokumentacji i repozytoriów. W zasadzie udostępnili nam wszystko. Jest to naprawdę pomocne w zrozumieniu, jak będzie wyglądać infrastruktura, co możemy z nią zrobić, jak poradzić sobie z hałasem i tak dalej, i tak dalej. A kilka konkretnych zwiastunów to na przykład wymiary.

W SKAdNetwork otrzymujesz identyfikator kampanii SKAN, który jest liczbą od 0 do 99, czyli tylko 100 opcji. Teraz w SKAdNetwork 4.0 masz trochę więcej opcji z identyfikatorem źródła, ale jest to naprawdę ustandaryzowane i dość ograniczone.

Google dostarcza 128 bitów, czyli dużo, dużo, dużo więcej. Daje wiele miejsc do zakodowania swoich wymiarów. Kolejnym małym zwiastunem jest… Apple ograniczył sposób, w jaki po uzyskaniu konwersji okno konwersji jest praktycznie ograniczone. Możesz więc śledzić instalacje tylko przez kilka dni.

A Google w ogóle nie ma tego limitu. Możesz więc uzyskać wiele agregowanych raportów i nieprzetworzonych danych. Ty decydujesz, kiedy chcesz otrzymać raport podsumowujący. Możesz więc śledzić miesiąc lub dwa miesiące po instalacji. I to naprawdę świadczy o poziomie wolności, jaki zapewnia Google. Ale z tym wiąże się również złożoność. Dlatego integracja z Android Privacy Sandbox jest bardziej skomplikowana niż integracja z SKAdNetwork.

Johna Koetsiera

To interesujące sformułowanie i być może dla wielu marketerów nie będzie to radosna wiadomość, ponieważ większość powiedziała, że ​​SKAN jest naprawdę wymagający, a to było już w 3 i 4 jest większym wyzwaniem z większą liczbą opcji i większą liczbą post-baców i więcej opóźnień i wszystko tego rodzaju rzeczy. Obecnie trwają testy, prywatne piaskownice i dane. Pracowałeś z podglądem programisty.

Jakie są najważniejsze wnioski i wnioski płynące z pracy z wersją zapoznawczą?

Ron Shub

Tak, byliśmy pod wrażeniem wysiłków Google, jak wspomniał Yuval. Mnóstwo dokumentacji i repozytoriów, które pomogły nam przejrzeć i zrozumieć, co wkrótce zostanie wprowadzone. Naszym obecnym celem jest ukończenie kompleksowych testów interfejsu API raportowania atrybucji, co oznacza rejestrację kliknięcia, wysłanie zapytania do usługi agregacji i otrzymanie zdekodowanego i odszyfrowanego raportu podsumowującego.

Po drodze są pewne przeszkody. To nie idzie bardzo gładko, ale Google był bardzo uważny.

Obecnie mamy do czynienia z innym problemem i wydaje nam się, że jesteśmy bliscy jego rozwiązania. Jesteśmy bardzo podekscytowani, że możemy ukończyć kompleksowy test i być praktycznie gotowi na Piaskownicę Prywatności. Więc tak, Google bardzo szybko odpowiada na pytania i pomaga nam, i wydaje się, że inwestują mnóstwo zasobów, a my lubimy ze sobą pracować.

Johna Koetsiera

Bardzo interesujące. Pracujesz teraz nad tym. Kiedy nagrywamy, jest 1 maja. To prawdopodobnie zostanie wydane za jakieś dwa tygodnie. Myślę, że mamy czas do końca roku, zanim GAID może zniknąć i wydarzyć się coś innego. Ale tak, będzie tam trochę czasu.

Tak duży obraz, jeśli spojrzymy na Privacy Sandbox, istnieją trzy interfejsy API chroniące prywatność, jak Google nazywa je w Internecie i Androidzie, prawda?

Dostępny jest interfejs API Topics, który powinien umożliwiać znacznie lepsze targetowanie niż obecnie dostępne w systemie iOS, ale nadal uważam, że szczegółowość będzie wyzwaniem. Jest to, co kiedyś nazywali Fledge API, czyli teraz API Protected Audiences, które powinno umożliwić retargetowanie i być może kilka innych przypadków użycia. Ale najbardziej martwi Cię oczywiście interfejs API raportowania atrybucji.

Nie wiem dlaczego, jest w tym jakiś dziwny powód, ale właśnie tam spędzasz większość czasu. Twoje myśli, jak dobrze jest?

Yuval Carmel

Tak, więc to jest świetne pytanie. Jak wspomniałeś, wygląda na to, że Google zasadniczo próbuje znaleźć rozwiązanie dla każdego powodu, dla którego używasz identyfikatora reklamowego Google, prawda? Otrzymują więc dla Ciebie API Topics do celów retargetowania oraz odbiorców Fledge, Protected API dla odbiorców. A potem interfejs API raportowania atrybucji.

Więc tak, jakie są moje przemyślenia na ten temat i jak dobry jest?

Piaskownica prywatności do raportowania atrybucji zmieni sposób, w jaki niektórzy z nas są przyzwyczajeni do wyświetlania danych marketingowych. Mamy więc wielu klientów, którzy wciąż są przyzwyczajeni do oglądania danych na poziomie użytkownika i danych marketingowych dołączonych do konkretnych użytkowników, nawet do ich danych osobowych. Więc chociaż mamy SKAN i zmiany w branży, wiele osób po prostu, podobnie jak wielu klientów, słyszeliśmy w branży w zasadzie przestało sprzedawać w iOS i po prostu mocno oparło się na Androidzie.

A teraz będą mieli ten sam problem również w Androidzie. A dane na poziomie użytkownika będą bardzo ograniczone.

Masz jakieś trzy bity, jak wspomniał Ron, a może wspomnielibyśmy w jednym z następnych pytań. Ale masz tylko trzy bity, aby zebrać informacje dotyczące zdarzenia. Ale oczywiście zagregowane raporty atrybucji można wykorzystać do celów marketingowych, jeśli rozumiesz wymagania i wiesz, jak je wykonać.

Więc czy to dobrze?

To dobre rozwiązanie przede wszystkim dla prywatności. To świetne rozwiązanie zapewniające prywatność, ponieważ wszystko będzie bardziej prywatne. Twoje dane osobowe są lepiej chronione. Twoje informacje są lepiej chronione. Twoje zachowanie jest trudniejsze do zmierzenia i śledzenia. Ale jest to naprawdę złożone rozwiązanie do pomiaru marketingu i wydajności. Oczywiście na szczęście dla naszych klientów planujemy być tam dla nich i zająć się dźwiganiem ciężarów, oczywiście na początku, i będziemy im sporo doradzać. Ale co będzie trudne? Trudno będzie więc zrozumieć, jak zdefiniować klucze agregacji lub ogólnie wymiary lub szczegółowość, z jaką chcesz mierzyć i śledzić konwersje.

Zrozumienie, jak zarządzać samymi zdarzeniami konwersji, będzie trochę skomplikowane. Porozmawiamy o mięsie później, ale pomysł tutaj jest taki, że rozwiązanie jest naprawdę ogólne i daje ci swobodę w znalezieniu najlepszego pomiaru, tej metody dla ciebie, jak cokolwiek potrzebujesz, możesz w zasadzie zaimplementować tutaj , co jest wielką zaletą, ale wydaje mi się, że reklamodawcy będą musieli sobie z tym poradzić samodzielnie.

Johna Koetsiera

Super, super ciekawe. Wystarczy zrobić pół kroku wstecz na sekundę i pomyśleć o krajobrazie mobilnym i aplikacji mobilnych oraz o tym, jak się zmienia, zmieniał przez ostatnie półtora roku i przez następny rok.

Fascynujące będzie spojrzenie wstecz na ten moment w historii i stwierdzenie: och, właśnie dlatego aplikacje robią to teraz, ponieważ modele konwersji dla reklamodawców muszą się zmienić, więc produkt też musi. To będzie interesujące zobaczyć. Ron, zwróćmy się do ciebie.

Zawsze pytam ludzi, o których mówię SKAN, wiesz, jak oceniają poziom spadku skuteczności reklam z IDFA do SKAN?

I zapytam cię o to w odniesieniu do Androida. Jest naprawdę wcześnie, oczywiście, dopiero zaczynasz z tym pracować. To nie jest na wolności. W ogóle nie jest używany przez bardzo wiele osób, po prostu przetestowany.

Czy możesz oszacować, jak bardzo może spaść skuteczność reklam, gdy przejdziemy z GAID na Android Privacy Sandbox?

Yuval Carmel

Wezmę ten. Myślę więc, że GAID i skuteczność reklam spadają, aw zasadzie problemem jest tutaj pomiar, prawda? A wydajność pomiaru spadnie na GAID. A gdy pomiar nie będzie tak dokładny i możliwy, oczywiście skuteczność reklamy również spadnie.

Chodzi o to, że w przypadku atrybucji po kliknięciu mamy również stronę odsyłającą do instalacji w Google Play. Myślę, że większość naszych atrybucji opartych na Androidzie opiera się na stronie odsyłającej do instalacji w Google Play, która jest prawdopodobnie najlepszym i najdokładniejszym mechanizmem przypisywania i dopasowywania kliknięć reklam do instalacji aplikacji na urządzeniach z Androidem.

Tak długo, jak jest dostępny, strona odsyłająca do instalacji w Google Play… Uważam, że większość atrybucji marketingowych i nasza atrybucja będzie działać z tym niezawodnym i solidnym rozwiązaniem. To najlepsze rozwiązanie. Zasadniczo możesz przekazywać rzeczy do sklepu Google Play i otrzymujesz to jako intencję od nich w MMP SDK, w naszym SDK. Więc działa najlepiej i możesz niezawodnie przypisywać użytkowników w ten sposób.

Jeśli więc Google wycofa identyfikator reklamowy Google, ale nie wycofa instalacji Google Play, zapoznaj się z nią.

Myślę, że w przypadku atrybucji po kliknięciach nadal mamy naprawdę solidną i dokładną metodę obliczania atrybucji, taką samą jak dzisiaj. Świetne pytanie do Google, na które prawdopodobnie żaden z nich tak naprawdę nie ma ostatecznej odpowiedzi, dotyczy tego, co stanie się z instalacją Google Play. Wciąż czekamy na odpowiedź i myślę, że niektórzy z nich wciąż czekają na odpowiedź. Więc nikt tak naprawdę nie wie, jaki jest tam plan.

Jeśli chodzi o widok przez atrybucję, jest trochę inaczej. Nie masz tam odniesienia do instalacji Google Play. Obecnie polegamy na uzyskiwaniu raportów wyświetleń od samych sieci, od samych partnerów. Uwaga, nie mówię o tych, które same się przypisują, takich jak Google Ads i Facebook.

Myślę o innych facetach, którzy w zasadzie wysyłają do nas wyświetlenia, a potem to my dopasowujemy za pomocą identyfikatora reklamowego Google kliknięcia, które również uzyskujemy. I w tym aspekcie myślę, że wycofanie identyfikatora reklamowego Google dość mocno wpłynie na wyświetlenia atrybucji. I myślę, że widzimy, że rozwiązanie piaskownicy będzie prawdopodobnie używane przede wszystkim do atrybucji po wyświetleniu, a nie do klikania, o ile mamy rozwiązanie odsyłające.

Johna Koetsiera

Bardzo interesujące. Więc zobaczymy, czy nadal będziemy to mieć. Widzieliśmy, że pobieranie odcisków palców stało się problemem w systemie iOS. A Apple odniósł się do tego i powiedział: hej, to jest pomiar. To jest śledzenie. To nie jest dozwolone. Jak widzisz, co dzieje się z pobieraniem odcisków palców na Androidzie, gdy pojawia się Privacy Sandbox?

Ron Shub

Racja, więc zakładamy, że prawdopodobnie stanie się to samo. Chodzi mi o to, że ludzie będą nadal używać odcisków palców tak długo, jak będą mogli i będą czuć się komfortowo, robiąc to. Ale tak jak Apple, zakładam, że pewnego dnia w przyszłości Google zdecyduje, że chce utrudnić pobieranie odcisków palców, aw niektórych przypadkach nawet uniemożliwić. I tak naprawdę już tego nie umożliwi. A kiedy tak się stanie, ludzie, musimy znaleźć inne rozwiązania. Ale Google wspomniał, że wcześniej dadzą znaczną przewagę. Więc nie myślimy, że stanie się to w najbliższym czasie. A na razie pobieranie odcisków palców jest nadal w grze.

Johna Koetsiera

Porozmawiać o raportach na poziomie zdarzeń i czym różnią się one od raportów zbiorczych?

Ron Shub

Zgadza się, więc interfejs API Google do raportowania w atrybucji obsługuje dwa rodzaje raportów.

Raporty na poziomie zdarzeń są bardziej odpowiednie do optymalizacji. Można ich więc używać np. do trenowania danych dla modeli uczenia maszynowego, np. gdy chcesz zoptymalizować miejsca docelowe reklam. Problem z raportami na poziomie zdarzeń polega jednak na tym, że dane o konwersjach są bardzo zgrubne. Nie otrzymujesz prawie żadnych danych o tym, co stało się po instalacji. Więc praktycznie za obejrzenie przez atrybucję dostajesz jeden bit. A w przypadku atrybucji po kliknięciach otrzymujesz trzy bity. Więc praktycznie nie można tam niczego zakodować.

Johna Koetsiera

Przejdź do szczegółów tutaj… jeden kawałek. Co można zrobić w jednym kawałku? To jest włączone czy wyłączone? Czy to jeden bit? To jest binarne?

Ron Shub

Prawidłowy.

Możesz praktycznie powiedzieć, możesz powiedzieć, czy to się stało, czy nie? Można więc powiedzieć, że dodano do koszyka. Więc to właściwie tyle. Musisz wybrać jedno zdarzenie i skupić się na nim i po prostu powiedzieć, czy się wydarzyło, czy nie, ale to nie jest dużo informacji w raportach zbiorczych, masz dużą swobodę w danych konwersji… te same 128 bitów, o których wspominaliśmy wcześniej, które można podzielić na rejestrację źródła kliknięcia z widokiem i rejestrację wyzwalaczy. Możesz więc rejestrować wiele wskaźników, zdarzeń lub przychodów i naprawdę mierzyć, co się stało, jaką podróż odbyło urządzenie, użytkownik w urządzeniu po zainstalowaniu aplikacji. Ponownie, raporty na poziomie zdarzeń są dobre do optymalizacji, raporty zbiorcze są bardzo dobre do raportowania do pomiaru wydajności kampanii. I dlatego tutaj, w Singular, naprawdę się na tym skupiamy, ponieważ zapewni to najdokładniejsze dane z mniejszym szumem i znacznie większą elastycznością.

Johna Koetsiera

Więc dodano trochę szumu. Prowadź nas przez prąd. Daj nam wyobrażenie o tym, co się dzieje, gdy umieszczasz reklamę. Ktoś w to klika, instaluje, coś robi. Jak ten przepływ działa przez całą Piaskownicę prywatności?

Ron Shub

Tak, więc to pytanie, na które nie ma naprawdę krótkiej odpowiedzi, ale postaram się streścić je tak bardzo, jak to możliwe. Więc pierwsze kroki są na urządzeniu. Więc użytkownik widzi reklamę, a następnie rejestrujesz źródło w Google. I już definiujesz wymiary, które chcesz zmierzyć. A potem użytkownik.

Johna Koetsiera

A zarejestrowanie źródła to po prostu poinformowanie Google, gdzie została umieszczona reklama, w jakiej aplikacji się znajdowała lub w jakiej witrynie się znajdowała, prawda?

Ron Shub

Dokładnie. Możesz umieścić kilka rzeczy w kluczu agregacji, co praktycznie oznacza kampanię, jak powiedziałeś, jaki kraj, cokolwiek zdecydujesz się zakodować w tamtejszych wymiarach. Ale tak, definiujesz wymiar na tym, na tym kroku. I to jest zarejestrowane źródło. Jest w aplikacji wydawcy.

Gdy użytkownik zainstaluje aplikację, gdy wykona zdarzenia, które chcesz mierzyć lub przychody, zarejestrujesz je jako wyzwalacze. Możesz więc zarejestrować wiele wyzwalaczy. Dokładnie. Możesz więc mierzyć wiele wyzwalaczy. Istnieje tutaj ograniczenie, o którym wkrótce wspomnimy.

Ale wyzwalacze to praktycznie tylko zdarzenia i wskaźniki, które chcesz mierzyć.

A po zarejestrowaniu wyzwalaczy jakiś czas później na urządzeniu działa coś w rodzaju harmonogramu zadań. Po uruchomieniu otrzymujesz tak zwane raporty z danymi zagregowanymi, które są praktycznie nieprzetworzonymi, zaszyfrowanymi danymi. Na razie nic z tym nie zrobisz. Musisz więc przechowywać go w swojej bazie danych i przechowywać przez jakiś czas, dopóki nie uzyskasz wystarczającej liczby zagregowanych raportów, wystarczającej ilości surowych danych.

A gdy już to zrobisz, bierzesz zestaw zagregowanych nieprzetworzonych raportów i wysyłasz je do usługi agregacji atrybucji. To, co robi usługa agregacji, to odszyfrowanie danych i podsumowanie ich w raporcie. Możesz myśleć o tym jak o stole i dodawać szum do każdego wiersza tego stołu. Zatem permutacje każdego wymiaru, na przykład kampania A z kraju USA, będą zawierać wiele instalacji.

A do tego, wielu przychodów i wielu wydarzeń, a do tego Google doda szum. Mówią więc dokładnie, jaki jest rozkład szumu. I już można zacząć się zastanawiać, jak zakodować odpowiednie cyfry, aby hałas nie był zbyt szkodliwy? Więc stosunek sygnału do szumu jest tutaj, prawda? Więc chcesz mieć znacznie wyższy sygnał niż szum.

Więc kiedy wrócisz z usługi agregacji, raportu podsumowującego, musisz rozszyfrować wymiary, które zakodowałeś podczas rejestracji źródła i wyzwalacza. I musisz spróbować, używając algorytmów nauki o danych i tak dalej, musisz spróbować usunąć szum i podać rzeczywiste liczby. Sposób, w jaki zrobiliśmy to z siecią skali, i zakładam, że zrobimy to samo tutaj, polega na podaniu przybliżonej liczby i przedziału ufności, który naprawdę mówi, jak jestem pewien, że jesteśmy w liczbie, którą podajemy Ty. Zależy to od liczby instalacji w tym okresie.

Johna Koetsiera

A więc Ron, było wiele rzeczy, których potrzebujesz , a dostaniesz i inne tego typu rzeczy. A to, co mówisz i otrzymujesz dane, których nie możesz zrozumieć, i muszą iść gdzieś, gdzie nie jesteś ty. A potem dostajesz go z powrotem i dodaje się do niego trochę hałasu, zanim go odzyskasz.

Teraz, proszę, powiedz mi, że wszyscy tutaj jesteście tak naprawdę Pojedynczymi, którzy otrzymują te dane, których nie można odszyfrować, a następnie wysyłają je w miejsce, gdzie można je odszyfrować, gdzie dodaje się szum, a następnie odzyskujecie coś, co faktycznie można przeczytać że jako marketer znak, że marketer nie musi robić tych wszystkich rzeczy, jest poprawny

Ron Shub

To jest absolutnie poprawne.

Więc postaramy się zrobić, zrobimy wszystko dla menedżerów UA. Nie muszą nawet wiedzieć wszystkiego, co dzieje się pod maską. Jestem pewien, że chcą wiedzieć, jak bardzo jesteśmy pewni danych, ale cała ta infrastruktura jest czymś, co będziemy wspierać razem z sieciami reklamowymi. A naszym zadaniem jest przygotowanie tej infrastruktury…

Johna Koetsiera

To obietnica. Słyszeliście to tutaj jako pierwsi.

Ron Shub

… co swoją drogą jest naprawdę fajną infrastrukturą. Ale menedżerowie UA wcale nie muszą się tym martwić. Muszą się martwić, jakie metryki i zdarzenia chcą mierzyć i decydować, które z nich mają najwyższy priorytet, ponieważ są to trudne decyzje, takie jak w przypadku sieci SCAD. Nie możemy uzyskać wszystkich wydarzeń i przychodów, tak jak kiedyś.

Johna Koetsiera

Doskonały. I wiesz co? Właśnie zakończyłeś naszą sesję tutaj, ponieważ jest o wiele więcej rzeczy, o których musimy porozmawiać. Musimy porozmawiać o, wow, środowisku wykonawczym SDK.

Musimy porozmawiać o danych, o których mówiłeś, o przepływie, o tym, co wróci, no wiesz, o wszystkich tych rzeczach, o modelowaniu, które zrobisz. Będziemy musieli porozmawiać o, wiesz, web-to-app, jaki wpływ będzie miał tutaj. Wy wszyscy, macie o wiele więcej pytań do siebie i Rona, mamy o wiele więcej pytań do was, ale to właśnie stało się częścią A i będą musieli zrobić część B za kilka tygodni po drodze czy coś w tym stylu.

Bo to już jakieś 30 minut i wiesz, pewnie trochę długo jak na ten konkretny, a poza tym macie życie, do którego musicie, no wiecie, wrócić, a ja mam spotkanie, na które już jestem spóźniony za tak dobrze, ale bardzo dziękuję za ten czas. Naprawdę to doceniam. Coś ustalimy.

Musisz znowu ze mną porozmawiać. To zła wiadomość. Ale dobrą wiadomością jest to, że masz wolne na resztę wieczoru…