5 sposobów, w jakie twórcy mogą wspólnie korzystać z poczty e-mail i mediów społecznościowych

Opublikowany: 2022-04-02

Twitter, Facebook, Instagram, LinkedIn, TikTok… lista kanałów mediów społecznościowych do opanowania stale rośnie.

Media społecznościowe to naturalny punkt wyjścia do promowania tego, co robisz — w końcu to tam są Twoi klienci. (I bądźmy prawdziwi, wszyscy przewijamy nasze telefony w pewnym momencie w ciągu dnia).

Ale media społecznościowe tak naprawdę nie są twoje.

To znaczy, kto tutaj był osobiście ofiarą zmian w algorytmie? ::emotikon z podniesioną ręką::

To, co sprawia, że ​​media społecznościowe są potężne dla rozwoju biznesu, to sposób, w jaki możesz budować świadomość swojej marki i kierować swoich obserwatorów do posiadanej usługi: poczty e-mail.

Rozmawialiśmy z dwoma twórcami, aby dowiedzieć się, jak łączą media społecznościowe i pocztę e-mail, aby zwiększyć wpływ na ich działalność, abyś mógł zrobić to samo.

5 sposobów na wspólne korzystanie z mediów społecznościowych i poczty e-mail

Pomyśl o mediach społecznościowych jako o punkcie wejścia do lejka marketingowego. To tam potencjalni klienci poznają Ciebie i Twoją osobowość. Możesz być zabawny, możesz tańczyć, możesz mówić o tym, czym się pasjonujesz i możesz zaprezentować swoją pracę. Dzięki formatom wideo, tekstowym i graficznym możliwości są nieograniczone, w zależności od tego, co chcesz udostępnić.

E-mail to sposób na pogłębienie zaangażowania z odbiorcami poza powierzchowne interakcje w mediach społecznościowych. To miejsce, w którym zachęcasz potencjalnych klientów do zakupu, zapewniasz im wspaniałe wrażenia lub rozmawiasz z nimi na poziomie 1:1.

Oczywiście do rozwoju firmy potrzebujesz zarówno mediów społecznościowych, jak i poczty e-mail, niezależnie od tego, czy jesteś muzykiem, autorem, trenerem, podcasterem, czy innym kreatywnym. Oto pięć sposobów na połączenie ich ze sobą, aby oba kanały poszły dalej:

#1: Stwórz spójną kadencję treści zarówno w poczcie e-mail, jak i w mediach społecznościowych

Zamiast myśleć o kampaniach e-mailowych i kampaniach w mediach społecznościowych jak o dwóch oddzielnych kalendarzach do utrzymania, rozważ stworzenie spójnego rytmu, w którym w jakiś sposób będą ze sobą współgrały.

Kreatywna fitness, Nikki Pepper, w swoich kampaniach marketingowych wprowadza zintegrowane podejście. „Koncentruję się na holistycznym podejściu do zdrowia i dobrego samopoczucia, z odżywianiem, treningiem i leczeniem dźwiękiem. Wszystko odbywa się wirtualnie”, mówi.

Nikki Pepper łączy trening siłowy i odżywianie z leczeniem za pomocą Reiki w ramach doświadczeń klienta.

Pepper kategoryzuje każdy rodzaj postu dla swoich 11 000 obserwujących i miesza je, aby zachować spójność, wysyłając co tydzień kampanię e-mailową na swoją 850-osobową listę z jednym z postów:

  1. Edukuj : wskazówki dotyczące treningu, odżywiania lub leczenia, które są zgodne z jej obszarami specjalizacji.
  2. Inspiruj : referencje i historie klientów, aby pomóc obserwującym odnieść się do pracy, którą wykonuje i budować wiarygodność.
  3. Poinformuj : Nadchodzące warsztaty, szkolenia lub inne działania sprzedażowe.

Wysyłanie kampanii w tym samym czasie również nie wymaga nowej kopii ani zdjęć. „Najlepszą radą jest, aby wszystko pozostało takie samo, jeśli możesz”, mówi Pepper. „Chcę wzmocnić przekaz w różnych kanałach, aby ludzie mogli zobaczyć coś z jak największej liczby punktów, aby pasowało do nich”.

To samo robi Melissa Ruiz, trenerka wystąpień publicznych, dla swoich ponad 3000 obserwujących i 200 osób na swojej liście e-mailowej. Ruiz mówi: „Służę przede wszystkim tym, którzy czują się trochę spanikowani, jeśli chodzi o ich wystąpienia publiczne, czy to pitching, opowiadanie swoich historii, rozpoczynanie działalności lub prowadzenie spotkania”.

Melissa Ruiz, trenerka wystąpień publicznych, pomaga swoim klientom czuć się pewniej, niezależnie od tego, gdzie znajdują się w centrum uwagi.

Jej ulubionym kanałem w mediach społecznościowych jest Instagram, gdzie skupia się na dniach kalendarzowych, aby dodać spójności swojej strategii w mediach społecznościowych:

  1. Wtorki : krótkie wskazówki dla prelegentów, które możesz schować do tylnej kieszeni — coś, co pomoże Ci, gdy będziesz wybierał się na następne spotkanie.

    Zobacz ten post na Instagramie

    Post udostępniony przez trenerkę wystąpień publicznych Melissa (@melissa.a.ruiz)

  2. Środy : referencje od klientów przedstawiające prawdziwych ludzi, którzy osiągają prawdziwe wyniki.

    Zobacz ten post na Instagramie

    Post udostępniony przez trenerkę wystąpień publicznych Melissa (@melissa.a.ruiz)

  3. Czwartki : sprzedaż nadchodzących możliwości współpracy, takich jak warsztaty, seminaria internetowe lub jej kurs online.

    Zobacz ten post na Instagramie

    Post udostępniony przez trenerkę wystąpień publicznych Melissa (@melissa.a.ruiz)

Chociaż nie zawsze wyznacza czas kampanii e-mailowej bezpośrednio w swoich postach społecznościowych, upewnia się, że zawiera wezwania do działania na swojej liście e-mailowej na swoich kanałach społecznościowych i na odwrót. „Zawsze upewniam się, że zamieszczam linki do obu” — mówi Ruiz. „Na przykład dołączę szablon do pobrania dla każdego, kto zarejestruje się na warsztaty, aby podzielić się tym, że uczestniczy w mediach społecznościowych. Mogę więc wziąć e-mail i przenieść go na Instagram i mam nadzieję, że przyjrzę mu się więcej”.

#2: Dowiedz się, jakiego rodzaju treści chcą Twoi obserwatorzy

Aby stworzyć ten spójny rytm, musisz zawczasu zmapować swoje treści dla obu kanałów i upewnić się, że pasują do siebie. Aby robić to skutecznie, musisz również wiedzieć, jakie treści Twoi odbiorcy chcą od Ciebie zobaczyć. Możesz to zrobić na kilka sposobów:

  1. Zacznij od danych . Co obecnie osiąga dobre wyniki na którymkolwiek z kanałów? Czy w tematach, które publikujesz lub wysyłasz, są motywy, które wydają się wzbudzać największe zaangażowanie?
  2. Porozmawiaj z obecnymi klientami . Są to osoby, które już podniosły rękę i powiedziały, że chcą w jakiś sposób z Tobą współpracować, kupując Twoje produkty, dołączając do programu lub uczestnicząc w wydarzeniu. Zapytaj ich, co chcą zobaczyć!
  3. Odpraw się ze swoimi obserwatorami i subskrybentami . Zadawaj im pytania dotyczące treści i przeprowadzaj ankiety i ankiety. Nie bój się budować swojego kalendarza treści w czasie rzeczywistym, korzystając z ich danych wejściowych.

Ruiz wysyła wiadomości DM do nowych obserwujących, aby zobaczyć, czego szukają, ponieważ oferuje wiele usług. „Kiedy mam nowych obserwujących, upewniam się, że nawiązuję z nimi kontakt na poziomie osobistym” – mówi. „Mogą być tutaj, ponieważ jestem trenerem wystąpień publicznych, a może nie. Pytam ich: „Jakie są twoje cele?” a jeśli nawiążą ze mną kontakt, mogę wysłać je na jedną z moich stron docelowych i umieścić na mojej liście e-mailowej”.

#3: Promuj swoje regularne biuletyny jako sposób na głębsze nurkowanie

Aby Twoi obserwatorzy dołączyli do Twojej listy e-mailowej, musisz wyraźnie przekazać wartość. W końcu otrzymują już od Ciebie wiadomości i aktualizacje na preferowanym przez siebie kanale.

Ustaw swoją listę e-mailową, aby zagłębić się w tobie — i upewnij się, że subskrybenci wiadomości e-mail otrzymają więcej wskazówek, inspiracji lub informacji. Zamiast rozdawać to wszystko swoim obserwatorom społecznościowym, drażnij wiadomości i skieruj ich do swojej listy e-mail, aby uzyskać pełne informacje.

Ważną rzeczą do zapamiętania jest to, że Twoi obserwatorzy niekoniecznie przejdą od razu do zakupu od Ciebie, jeśli ich jedyny związek z Tobą to media społecznościowe. Budowanie godnych zaufania relacji wymaga czasu — a świetnym, swobodnym sposobem na zbudowanie tego zaufania jest regularne wysyłanie biuletynu e-mailowego.

Ruiz wydaje biuletyn dwa razy w miesiącu, który nazywa „Poniedziałki z Mel”, aby rozpocząć tydzień. „Informuję moich subskrybentów na bieżąco o tym, co się ze mną dzieje, może proponuję zabawną historię lub dołączam specjalną wskazówkę dotyczącą mówienia” – mówi. „W tej chwili zbliżają się warsztaty, więc dołączę takie informacje. Bez względu na wszystko, zawsze zmieniam to, co wstawiam, więc jest to interesujące”.

Ale biuletyny nie muszą ograniczać się do dłuższych wiadomości miesięcznych lub dwumiesięcznych. Pepper stara się, aby jej cotygodniowe biuletyny były krótkie i słodkie, i zawsze mierzy je tym, o czym mówi w mediach społecznościowych. „Moje e-maile skupiają się na tym, nad czym aktualnie pracuję” — mówi. „W tej chwili jest to cotygodniowy film na YouTube lub krótka wskazówka lub trening”.

Pepper wysyła cotygodniowe biuletyny dopasowane do jej kalendarza w mediach społecznościowych.

Obaj dają swoim subskrybentom więcej, niż mogliby otrzymać za obserwowanie ich na Instagramie, i nie boją się drażnić swoich obserwatorów myślą, że mogą otrzymać specjalne wiadomości i aktualizacje, zachęcając ich do FOMO, aby dołączyli do e-maila lista.

#4: Dostarcz lead magnet za pośrednictwem mediów społecznościowych, aby zbudować swoją listę e-mailową

Twoi obserwatorzy już zgodzili się, aby dowiedzieć się więcej o tym, kim jesteś i co robisz. Stworzenie bezpłatnej oferty do pobrania (tzw. lead magnet) może szybko zmienić ich z zainteresowanego obserwującego w subskrybenta.

To, co zdecydujesz się zaoferować, będzie się różnić w zależności od Twojej firmy, ale to, o czym chcesz pomyśleć, to to, czego potrzebują Twoi obserwatorzy i jak to w naturalny sposób sprowadza ich do Twoich produktów lub usług. Za każdym razem, gdy Ruiz mówi o przygotowaniach do wielkiego wydarzenia, łączy freebie w swoim biografii.

Migawka biografii Ruiz na Instagramie, która zawiera link do strony docelowej jej warsztatu.

„Mam kilka bezpłatnych plików do pobrania, a jednym z moich najpopularniejszych jest lista kontrolna głośników” — mówi Ruiz. „Jeśli organizujesz wirtualne lub osobiste wydarzenie, jest tak wiele do przemyślenia. Inną popularną, którą oferuję, jest lista 1000 pytań do rozmowy kwalifikacyjnej, które pomogą ludziom przygotować się do rozmów kwalifikacyjnych. Oferuję oba za darmo, jako sposób na zdobycie ludzi na mojej liście e-mailowej”.

Ruiz sprawia, że ​​jej strona docelowa jest bardzo prosta, aby zmienić obserwujących w subskrybentów.

Możesz to łatwo skonfigurować za pomocą własnej dedykowanej strony docelowej w ConvertKit, połączonej za pomocą linków w twoim biografii.

Ale nie musi to być plik do pobrania ani plik PDF, aby przyciągnąć obserwujących. Pepper prowadzi regularny kalendarz bezpłatnych wydarzeń, wyzwań i warsztatów, które są jej głównymi magnesami, dzięki czemu może pokazać wartość tego, co ma do zaoferowania w rzeczywistości. -czas.

Strona docelowa z 10-dniowym wyzwaniem Pepper rozwija historię, którą stworzyła w swoich opowiadaniach, aby pomóc ludziom nawiązać z nią zaangażowanie.

Zaprojektowała swoją najnowszą kampanię, aby dać obserwującym sposób na szybkie rozpoczęcie roku i nabranie rozpędu, który, jak ma nadzieję, doprowadzi do dołączenia do jej programu w pełnym wymiarze godzin. „Aby zapisać się na 10-dniowe wyzwanie, proszę o nieco więcej informacji, takich jak imię, nazwisko, adres e-mail, numer telefonu i uchwyt na Instagramie, a kiedy już je prześlą, wrzucam je do kilku automatyzacji poczty e-mail, aby uzyskać zaczęli”, mówi. „Ale nawet jeśli nie będą w pełni uczestniczyć, mam ich dane kontaktowe i mogę nawiązać z nimi relację”.

Obaj zalecili, aby strona z linkiem była dostosowana do najbardziej odpowiednich kampanii, które prowadzisz, i aby Twoja lista e-mailowa była zawsze dostępna. „Nie chcę, żeby byli zdezorientowani, gdy klikną link w mojej biografii” – mówi Ruiz. „Szczególnie, kiedy otwieram coś takiego jak warsztat, chcę się upewnić, że wszystko tam jest w porządku”.

#5: Twórz kampanie podzielone na segmenty tylko dla obserwujących w mediach społecznościowych

Twoi obserwatorzy w mediach społecznościowych nie będą tacy sami, jak starzy potencjalni klienci, którzy wpadną na Twój lejek — to ludzie, którzy chcą usłyszeć od Ciebie, którzy wiedzą, co robisz na co dzień i którzy są naprawdę zainteresowani w tym, co masz do powiedzenia.

Oznacza to, że powinieneś traktować ich inaczej, gdy dołączysz do swojej listy e-mailowej. Najprostszym sposobem na to jest użycie tagów w ConvertKit dla każdego e-maila otrzymanego za pośrednictwem strony z linkiem w mediach społecznościowych.

„W przypadku mojego ostatniego wyzwania zbudowałem specyficzny przepływ powitalny, dzięki czemu po przesłaniu wiadomości e-mail od razu się ode mnie słyszą” — mówi Pepper. „To stosunkowo proste, głównie logistyka, jak uzyskać dostęp do wyzwań, ale ważne jest, aby natychmiast wywołać to połączenie”.

Pepper prowadzi również automatyzację DM, która pozwala jej zbudować pełną kampanię dla jej lead magnets, w tym dostosować jej wiadomości do każdego, kto wchodzi z jej kanałów w mediach społecznościowych. „Tym, którego ostatnio użyłem, było wezwanie do działania, aby wysłać mi słowo „Wyzwanie”, aby zapisać się na moje 10-dniowe wydarzenie” – mówi. „Kiedy wyślą mi to słowo, automatyzacja to wykryje i wyśle ​​im szybką odpowiedź, aby pobrać ich e-mail lub odwiedzić moją stronę docelową, aby się zarejestrować”.

W ten sposób możesz dostosować ich wiadomości powitalne na podstawie istniejącego związku, zamiast zakładać, że nic o tobie nie wiedzą.

Media społecznościowe + e-mail = zwielokrotniona siła marketingowa

Połącz je, jeśli chcesz jak najlepiej wykorzystać swoje działania w mediach społecznościowych i e-mail marketingu.

Nie bój się eksperymentować z tym, co działa, nawet jeśli coś się nie powiedzie. Media społecznościowe przechodzą wzloty i upadki oraz zmiany algorytmów, ale jeśli poprzesz to solidną listą e-mailową, będziesz w stanie przetrwać każdą burzę.

„Nie rób niczego, co ma jakiekolwiek znaczenie” — mówi Pepper. „Jeśli nikt się nie zarejestruje, oznacza to, że musisz coś poprawić i dalej ulepszać. Najgorsze, co możesz zrobić, to nadać temu sens i pomyśleć, że nie zbudowałeś czegoś niesamowitego. Wszystko sprowadza się do eksperymentowania, aby zobaczyć, co zadziała”.